kotbury i ew . ka gościnnie u kotaburego Uświadomiłam sobie ,że moje grafiki zawędrowały aż za Morze Irlandzkie właściwie można mówić o podwójnym autorstwie ...wykorzystuję w tego typu pracach zdjęcia i graficznie opowiadam historie rodzinne takie fOtO grafiki - kroniki zapraszam i TU inne blogowe przyjemności
Grasz dziecięcą piosenkę i zastanawiamy się, od czego zaczniemy nowy dzień. Wychodzisz przed dom, czekasz, aż ktoś się zmieni, wypadnie ze skraju lasu . Małgorzata Południak
Właściwie można by uznać , ze to i mój portret :-)
OdpowiedzUsuń