Przejdź do głównej zawartości

widmo




Pozmieniam cię. Do czystości skóry, jaźni,
z której wypływa nawiedzenie i lęk. Widma nie istnieją, 
kokietują się przeszłością, nie tańczą, kiedy nucisz 
liryczną piosenkę. O nieobecności w naszym życiu było
już za wiele.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

cudze salony

   kotbury i ew . ka gościnnie u kotaburego Uświadomiłam sobie ,że  moje grafiki zawędrowały aż za  Morze Irlandzkie właściwie można mówić o  podwójnym autorstwie   ...wykorzystuję w tego typu pracach zdjęcia i graficznie opowiadam  historie rodzinne takie  fOtO  grafiki - kroniki  zapraszam i TU inne blogowe przyjemności

zaraz wracam

ostatni dzwonek na wyjazd ..... no i już ....;-))   no i nowa trasa...    

informacja dla świata

25 czerwca 2016 r. godzina 15.37   wnuczek Tomaszek