Przejdź do głównej zawartości

pamięć .....


Pokazujesz mi, że niczego tam nie ma, jednak prowadzisz za rękę.
 W ziemię, pomiędzy rozpadliny.
 Przykrywasz warstwami torfu, w ptasich dźwiękach, ostatnich tej jesieni.


  fragment wiersza MAŁGORZATA POŁUDNIAK



kroniki rodzinne 
czyli historia fiołków alpejskich 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

cudze salony

   kotbury i ew . ka gościnnie u kotaburego Uświadomiłam sobie ,że  moje grafiki zawędrowały aż za  Morze Irlandzkie właściwie można mówić o  podwójnym autorstwie   ...wykorzystuję w tego typu pracach zdjęcia i graficznie opowiadam  historie rodzinne takie  fOtO  grafiki - kroniki  zapraszam i TU inne blogowe przyjemności

zaraz wracam

ostatni dzwonek na wyjazd ..... no i już ....;-))   no i nowa trasa...    

informacja dla świata

25 czerwca 2016 r. godzina 15.37   wnuczek Tomaszek