Przejdź do głównej zawartości

ostateczna wersja?











banalna opowieść

Komentarze

  1. W temacie grafiki... to nawet coś tam kiedyś popełniłam... ale grafika komputerowa? weszłam z ciekawości, bo kotbury pokierował... i konsternacja. Jak to się w ogóle robi? Czy zdjęcie kota jest potrzebne? czy tworzysz go sama?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepiej mieć kota prawdziwego :) dostarcza tyle emocji i obserwacji ...
      jak robię ? rysuję bezpośrednio - korzystam z narzędzi w programie graficznym /, czasem wykorzystuje szkic jako bazę , przerabiam również zdjęcia np "naprawiam" stare i zasilają rodzinne archiwum cyfrowe , lub stanowią moja bazę do przeróbek -patrz kroniki rodzinne / foto_gra_fika/
      pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

cudze salony

   kotbury i ew . ka gościnnie u kotaburego Uświadomiłam sobie ,że  moje grafiki zawędrowały aż za  Morze Irlandzkie właściwie można mówić o  podwójnym autorstwie   ...wykorzystuję w tego typu pracach zdjęcia i graficznie opowiadam  historie rodzinne takie  fOtO  grafiki - kroniki  zapraszam i TU inne blogowe przyjemności

zaraz wracam

ostatni dzwonek na wyjazd ..... no i już ....;-))   no i nowa trasa...    

informacja dla świata

25 czerwca 2016 r. godzina 15.37   wnuczek Tomaszek